Każdy gotowacz/kucharz/ szef kuchni (niepotrzebne skreślić) wie lub powinien wiedzieć jeśli nie wie, że to co w tytule tego posta stwierdzono jest jedną z oczywistości sztuki przyrządzania jedzenia.
Kiedyś panowało przekonanie, iż ludzki język i jego używanie (podczas jedzenia 😉 ) bazuje na 4 smakach: słodkim, gorzkim, słonym i kwaśnym. Do tego zestawu dołączył następnie smak umami mający odpowiadać wrażeniom mięsnym, rosołowym, białkowym. Nie jest to smak znajdujący się jedynie w mięsie, ale występuje także w sosie sojowym, serze, grzybach, brokułach czy pomidorach, a zwłaszcza produktach będących efektem przetworzenia pomidorów np. koncentracie pomidorowym do którego moja miłość od wczesnego dzieciństwa nie zna granic. Jako dziecko uwielbiałam wyjadać paluchami koncentrat wprost z puszki (pyyyszka). Mam nawet zdjęcie, na którym zostałam przyłapana na tym procederze. Tak czy siak umami to smak glutaminianu sodu, który uwielbiają między innymi Azjaci, wzbogacając nim swe potrawy ( i nie mam na myśli tu zupek chińskich, choć i tam go znajdziecie).
Wróćmy jednak do tłuszczyku. Toczą się dyskusje czy smak tłusty powinien być oddzielony od umami i dołączyć do pozostałych pięciu jako ten szósty. Naukowcy australijscy przeprowadzali nawet „tłuste” badania, a sam smak tłuszczyku, który wyraźnie spodobał się smakującym nazwali „olegustus” z łaciny rzec jasna. Smak tłuszczu, tłuściutki smaczek dopełniający, uzupełniający i spajający wszystkie inne.
Jeśli więc jesteś człowiekiem co postanowił sobie, że spalać będzie z brzucha, ud lub pozbywać się chce „galaretowatości rąk” 😉 to pozbywaj się jedynie nadmiaru, zdrową porcję tłuszczu sobie zostaw. Dla smaku. Bądźcie zdrowi i smaczni!
Najedzony Lub I Nie
Od ciała po umysł
Apetyt
Smak zbalansowany
Masz dla mnie
W całości
Jesteś
Smakiem
Dotykiem
Pragnieniem
Zaspokoisz
Spełnisz
Każdą
Zachciankę
Nakarmisz
Smaczne kąski podeślesz
Zostawisz
Nie Na Żar Ty
S U P E R !!!
Pytanie: jak „nie na żar”, to na co? 😉
PolubieniePolubienie
Gaz, elektryka … 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiersz naprawdę jest super, tylko się bawię grą słów.
A jednak. „Nie na żarty”
Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 domyśliłam się 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Twój wiersz natchnął mnie do napisania poniższego:
Dotykiem marzenia
tworzył.
Uczuciem poznawał
świat.
Szum liści z wiatrem
chłonął.
Aż…miłości poczuł
smak.
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pozdrawiam 🙂 Fajnie się tworzy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uhmmm, dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Napisz kolejne „duże litery”, zaczynające akapity 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A rzeczywiście … nie zauważyłam 😊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Postanowiłem zmienić ostatni akapit na: „Aż…harmonii poczuł smak.” Tak będzie bardziej zgodne z rzeczywistością :)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I dobrze 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba