Codzienność pędzi Stoję od tygodni Świata już nie ma Ruszyć się nie sposób Tkwić wciąż w zamknięciu bo odejść nie zdołam Serce spalone Popiół bezradności Czaszkę rozrywa nabyte sumienie Rozdrapać wszystko do pustego grobu Zamknąć już słowem, żeby nie bolało Czekać na koniec, który był w przyszłości Iść tu czy zostać tam, jedno i to… Czytaj dalej Fabryka S.
Kategoria: WMroku
Jesteśmy
Jesteśmy Ja i Ty I spokój Wyznanie Co nic nie zmienia Bo nie musi Wyzwanie niepo(d)jęte Utkane z niteczek zaufanie ... trwałość Ti3Au Dożywotnia gwarancja Bez wiary, bez nadziei, bez miłości? Jesteśmy Niemożliwi
Tłuszcz nośnikiem smaku
Każdy gotowacz/kucharz/ szef kuchni (niepotrzebne skreślić) wie lub powinien wiedzieć jeśli nie wie, że to co w tytule tego posta stwierdzono jest jedną z oczywistości sztuki przyrządzania jedzenia. Kiedyś panowało przekonanie, iż ludzki język i jego używanie (podczas jedzenia 😉 ) bazuje na 4 smakach: słodkim, gorzkim, słonym i kwaśnym. Do tego zestawu dołączył następnie… Czytaj dalej Tłuszcz nośnikiem smaku
Niech to się wreszcie skończy
Ostatni. Wpis oczywiście ostatni, w tym roku. Nic nie trwa wiecznie. Wszystko mija. Wcześniej czy później. Złe i dobre rzeczy. Naturalnym dla człowieka, że to co miłe wydaje się trwać chwilę, gdy wszystkie trudne przeżycia ciągną się w nieskończoność. Nie był to dobry rok. Bywały lepsze, ale bywały też gorsze. Kolejne nauki, kolejne porażki. Małe… Czytaj dalej Niech to się wreszcie skończy
Tęcza
Kontrowersyjnie będzie dziś. Bardzo. Przecież tęcza to temat jakiś taki drażliwy. Jakoś chmury, śnieg, a nawet mżawka tak ludzi nie rozpala (lub gasi) i do konfliktów nie prowokuje, jak te kilka kolorów. Wskakujcie zatem w ochraniacze, będziemy się naparzać. Spokojnie. Nie będzie tak źle, bo tak naprawdę nie ma o co się kłócić ludziska. Symboliką… Czytaj dalej Tęcza
Życie w przeciągu
Zamykają "nas" i otwierają. Zanim dostosujemy się do jednych zmian, następuje kolejna. Ot, takie tam dokręcanie śruby. Wróć. Chronienie systemu. Jakiś czas temu teksty by chronić starszych, by uważać, bo moja babcia, mama czy inna starsza osoba ucierpieć może przez moje swawole. Działało! Chronienie systemu? Jakoś mnie to nie przekonuje, ale słucham grzecznie, kolejny miesiąc.… Czytaj dalej Życie w przeciągu
Trzyminutowy
Jak Cię widzą ślepe spojrzenia? I jak wyglądasz w myślach obcych ludzi? Czy jesteś sobą, gdy mówią Tobie, o Tobie nieprawdy? Czy stworzą Cię z nici plotek i domysłów? Przejmować się nie swoim światem, to tracić czas co kurczy się teraz. Zbieraj owoce szczerości i gryzienia w język (siebie), gdy wiesz, że słowo za ciężkie.… Czytaj dalej Trzyminutowy
Milczenie
Lubicie? Umiecie? Czy wolicie gadać? Milczenie jest miłe, fajne, a czasem nawet bardzo pożądane. Oczywiście z umiarem. Taka chwilka milczenia jest też ciekawym "sprawdzianem", są bowiem tacy co zaraz przerwać będą chcieli chwilkę by rzec "no mów coś", "co tak milczysz?" lub nieswojo się będą czuć uznając, że coś nie tak w relacji jest. Ja… Czytaj dalej Milczenie
Jak nie wiem
Prawdziwe "słowo" nie boli Roztapia się we wszystkim Podejrzewam, że zniszczy hipotermię czucia, odczucia, uczucia Może gdyby raz rozedrzeć szaty i pokazać nagość wszystkich kości Słownie skoczyć by można na koniec wszystkich początków Pisząc wszystkie eseje Pozostanę niezrozumieniem Dla wszystkich, co pojedynczy są w moich oczach Żarty przykryją rozterki Smakiem się język obejdzie, objedzie, obiedzie… Czytaj dalej Jak nie wiem
Za krótka sukienka
Spod lekko otwartych oczu, z bólu co przeszywa całe ciało, migające światełka niebieskie i czerwone. Ręce. Nie jej już. Ciało też nie jej. Wszystko zabrane. Nie, nie wszystko. Ból został i wstyd, i żal ... same obawy. I samotność - czarna dziura tak wielka, że żaden astrofizyk tego nie wyjaśni. Noc była czy dzień ...… Czytaj dalej Za krótka sukienka